Pokaż wiadomości
1
Imię zwierzęcia: Demon
Wiek: 5 lat
Płeć: Samiec
Gatunek: Tygrys
Pozycja:Początkujący wojownik
Charakter: Spokojny, zrównoważony...mądrze spogląda zawsze podejrzliwym wzrokiem na nowe zwierzęta i różne sytuacje, które zazwyczaj chce dobrze rozwiązać. Raczej miły, lecz czasem gdy ktoś mu nie przypadnie do gustu może stać się agresywny i bardzo brutalny (ma wiele pomysłów na tortury więc można dodać, że pomysłowy). Zwierzętom, które pokochał wierny i posłuszny do końca swych dni. Cierpliwy ale do czasu, nie lubi gdy ktoś mu się na siłę narzuca wtedy również potrafi pokazać kły. Odważny i waleczny do końca życia.
Uwielbia wyrażać swą opinię na dany temat...nigdy nie kłamię więc jest szczery co niestety czasem bywa jego wadą gdyż rani inne zwięrzaki. Lojalny i honorowy, gdy coś już obiecuje to to spełnia, a gdy nie jest tego pewny to po prostu nie obiecuje.
Zainteresowanie: Nocne spacery po różnych terenach.
Cechy szczególne: Brak
Historia: Historia jak historia...pradawne dzieje...urodziłem się żyłem i dotarłem tutaj.
A tak dokładniej to:
Urodziłem się na terenach dalekiej Syberii, na terenach mroźnych i prawie bez życia...tak przynajmniej wydawało się wszystkim. Lecz gdy miałem 6 miesięcy moja matka zginęła...jak?
No tak, że na te dzikie rejony dotarł człowiek, zastawił sidła i gdy ma matka poszła obejrzeć okolicę wpadła do nich i została szybko i bezlitośnie zabita. Mój ojciec starał się jak mógł ale w pojedynkę ciężko było mu wychować szóstkę szczeniąt więc po 1,5 roku odszedł od nas...Ciężko było nam przeżyć, ale jakoś próbowaliśmy z rodzeństwem. Niestety moja siostra zginęła a dokładnie zamarzła. Gdy nadeszła wiosna (czyli jakiś miesiąc po tym jak ojciec nas zostawił) niby nie dużo to dało ale trochę śniegu się stopiło i odmarzły zwłoki zwierząt, które zamarzły podczas zimy. Nimi się żywiłem. Nadeszło lato i byłem już większym podrostkiem, więc postanowiłem jak najszybciej uciec z tej mroźnej krainy...po wielu miesiącach zmagań udało mi się, lecz zostałem sam gdyż reszta mego rodzeństwa nie wytrzymała tej wędrówki. Dotarłem na rejony urodzajne...wręcz raj...wylegiwałem się dniami w ciepłych płomieniach słonecznych, a gdy chciało mi się pić do szedłem do rzeki. W nocy polowałem na zające i inne zwierzęta. Żyło mi się tam bardzo dobrze, lecz jak to już musi być w moim fatalnym życiu...pojawili się dwunogi...nie spodobała im się im moja obecność więc postanowili mnie zabić. Znów musiałem uciekać by przeżyć. I uciekłem, ponownie wędrował po krainach i wszędzie znajdował mnie pech..
Załamałem się po wielu klęskach, złych przygodach...chciałem się zabić lecz zabijają się tylko tchórze a ja tchórzem nie jestem więc postanowiłem walczyć dalej i dotarłem na te rejony (dżungla) i postanowiłem spróbować tutaj szczęścia poszukać.
Rodzina: Brak
Ulub. miejsce: Rzeka
Umiejętności :
Siła:33,5
Zręczność:33,5
Szybkość:33,5
Czujność:33,5
Odwaga:33,5
Cechy Terytorialne:33,5
Talary: 0
Potomstwo: Brak
Partnerka: Poszukiwana
Mieszkanie: Dżungla
Moce: Panowanie nad żywiołem wody,niewidzialność
Dodatki:
Osiągnięcia:
Wiek: 5 lat
Płeć: Samiec
Gatunek: Tygrys
Pozycja:Początkujący wojownik
Charakter: Spokojny, zrównoważony...mądrze spogląda zawsze podejrzliwym wzrokiem na nowe zwierzęta i różne sytuacje, które zazwyczaj chce dobrze rozwiązać. Raczej miły, lecz czasem gdy ktoś mu nie przypadnie do gustu może stać się agresywny i bardzo brutalny (ma wiele pomysłów na tortury więc można dodać, że pomysłowy). Zwierzętom, które pokochał wierny i posłuszny do końca swych dni. Cierpliwy ale do czasu, nie lubi gdy ktoś mu się na siłę narzuca wtedy również potrafi pokazać kły. Odważny i waleczny do końca życia.
Uwielbia wyrażać swą opinię na dany temat...nigdy nie kłamię więc jest szczery co niestety czasem bywa jego wadą gdyż rani inne zwięrzaki. Lojalny i honorowy, gdy coś już obiecuje to to spełnia, a gdy nie jest tego pewny to po prostu nie obiecuje.
Zainteresowanie: Nocne spacery po różnych terenach.
Cechy szczególne: Brak
Historia: Historia jak historia...pradawne dzieje...urodziłem się żyłem i dotarłem tutaj.
A tak dokładniej to:
Urodziłem się na terenach dalekiej Syberii, na terenach mroźnych i prawie bez życia...tak przynajmniej wydawało się wszystkim. Lecz gdy miałem 6 miesięcy moja matka zginęła...jak?
No tak, że na te dzikie rejony dotarł człowiek, zastawił sidła i gdy ma matka poszła obejrzeć okolicę wpadła do nich i została szybko i bezlitośnie zabita. Mój ojciec starał się jak mógł ale w pojedynkę ciężko było mu wychować szóstkę szczeniąt więc po 1,5 roku odszedł od nas...Ciężko było nam przeżyć, ale jakoś próbowaliśmy z rodzeństwem. Niestety moja siostra zginęła a dokładnie zamarzła. Gdy nadeszła wiosna (czyli jakiś miesiąc po tym jak ojciec nas zostawił) niby nie dużo to dało ale trochę śniegu się stopiło i odmarzły zwłoki zwierząt, które zamarzły podczas zimy. Nimi się żywiłem. Nadeszło lato i byłem już większym podrostkiem, więc postanowiłem jak najszybciej uciec z tej mroźnej krainy...po wielu miesiącach zmagań udało mi się, lecz zostałem sam gdyż reszta mego rodzeństwa nie wytrzymała tej wędrówki. Dotarłem na rejony urodzajne...wręcz raj...wylegiwałem się dniami w ciepłych płomieniach słonecznych, a gdy chciało mi się pić do szedłem do rzeki. W nocy polowałem na zające i inne zwierzęta. Żyło mi się tam bardzo dobrze, lecz jak to już musi być w moim fatalnym życiu...pojawili się dwunogi...nie spodobała im się im moja obecność więc postanowili mnie zabić. Znów musiałem uciekać by przeżyć. I uciekłem, ponownie wędrował po krainach i wszędzie znajdował mnie pech..
Załamałem się po wielu klęskach, złych przygodach...chciałem się zabić lecz zabijają się tylko tchórze a ja tchórzem nie jestem więc postanowiłem walczyć dalej i dotarłem na te rejony (dżungla) i postanowiłem spróbować tutaj szczęścia poszukać.
Rodzina: Brak
Ulub. miejsce: Rzeka
Umiejętności :
Siła:33,5
Zręczność:33,5
Szybkość:33,5
Czujność:33,5
Odwaga:33,5
Cechy Terytorialne:33,5
Talary: 0
Potomstwo: Brak
Partnerka: Poszukiwana
Mieszkanie: Dżungla
Moce: Panowanie nad żywiołem wody,niewidzialność
Dodatki:
Osiągnięcia: